Oberwałem z badyla

Scarbardi Krwawooki · Wysłany: Czw 21:40, 23 Mar 2006 Temat postu: Oberwałem z badyla

Chodzi mi o to że czasem jak robie się drwa rąbie to zdaża się że takie na ciebie chce upaść, czasem zabije czasem podrapie a czasem zdązsz uciec przed zgubą. Tylko bez sęsu jest troche jak taka kupa drewna spadnie ci prawie na łeb a ty nic z tego nie otrzymasz. Nie rozumiem tego, pierw narąbie się człowiek a takie spadające drzewo to przecież też można porąbać i dostać ileś drewna (no chyba że cie zabije to nie ma o czym mówić). I tu stawiam kolejne pytanie dla władców. Czy dało by się zrobić że z takich spadających drzew można by było odzyskiwać też drewno???

Blim · Wysłany: Pią 10:13, 24 Mar 2006 Temat postu:

Ja zauważyłem , że wraz ze wzrostem siły wzrasta zcęstotliwość pozyskania drzewa i jego ilość. A padające drzewo - może sie połamało?

Wogóle szkoda , że nie ma opcji opuszczonej kopalni w górach , zamiast ja likwidować Władcy winni zlikwidować picie wódki w karczmie.
Bo młodzi gracze nie maja skąd brać złota na start.